Będąc już "dużą dziewczynką" poczułam ZEW. Zaraziłam się. Postanowiłam spróbować. Najpierw pojedynczo, potem całymi stadami. W ten sposób poznawałam nowe techniki rękodzielnicze. Nadal jest wiele takich, które pozostają dla mnie tajemnicą. Być może kiedyś po nie sięgnę. Póki co cieszę się tymi które zmam, zgłębiam je i... nieustannie żałuję, że mam dla nich tak mało czasu!

Każdą chwilę poświęcam na pasję! Witam Cię w moim rękodzielniczym świecie przyjemności :)

piątek, 18 stycznia 2013

Czuję się zaszczycona :)

Zauważyłam dziś dwie rzeczy:
1. grono obserwatorów tego bloga osiągnęło dziś liczbę dwucyfrową :) Witam Sutaszem Oczarowaną :) która zaobserwowała mnie jako dziesiąta ;)
2. Nie dość, że zaobserwowała, to jeszcze wyróżniła mój blog! :)


Każdy, kto się w blogosferze obraca dobrze wie czym jest Liebster Blog, więc nie będę się nad tematem długo rozwodzić ;) Przejdę od razu do odpowiedzi na zadane pytania, które, muszę przyznać, są bardzo interesujące :))

Gdybyś wygrała milion kupiłabyś...?
Oj, jeszcze nic, a już się rozmarzyłam :) Nie zapowiada się, żebym wygrała, więc nie orientowałam się w cennikach, ale... czy da się za milion kupić wyspę? :) Zakładam, że Bali za takie pieniądze nie kupię, ale może jakąś małą? Albo posiadłość na Bali... O, tak! 

Ulubiony kolor??
Hmmm, nie mam chyba takiego jednego, ulubionego :)

Co zmieniłabyś w sobie?
To bardzo osobiste pytanie :) Szczerze odpowiem, że chyba najbardziej bym chciała zwalczyć nieśmiałość :) Pracuję nad tym :)

Nie wychodzę z domu bez...?
Torebki! A w niej jest cała masa "niezbędnych" rzeczy ;) 

Ulubiona technika tworzenia?
Ideą tego bloga jest poznanie jak największej ilości technik :) Na tą chwilę szydełko wysunęło się na prowadzenie :D

Twój Idol to...?
Śmiejcie się, ale powiem, że JT :) Kto mnie zna trochę dłużej, jeszcze z onetowskiego bloga, to wie o co chodzi ;) Uwielbiam Justina, a w tym tygodniu moje uwielbienie przeżywa renesans :) Słyszeliście już jego nową piosenkę?

Aaaach :)

Twój największy sukces życiowy:)?
Olaboga! Mam nadzieję, że te największe sukcesy to są jeszcze przede mną :) Na tą chwilę to chyba "przetrwanie" jest moim największym sukcesem :)

Największe spełnione marzenie?
Nie mam wątpliwości! Znalezienie przyjaźni, która, wydawałoby się, na tym poziomie, możliwa jest tylko w filmach i serialach amerykańskich! Dziękuję! Kocham! (Zainteresowane osoby będą wiedziały :))
A mogą być dwa? Bo jeszcze KRAKÓW! Odwiedzenie Krakowa było moim marzeniem od dziecka - spełniło się, przerastając moje najśmielsze oczekiwania :)

Marzycielka czy realistka?
Chyba jednak marzycielka :) Za marzenia się nie płaci, a skoro się spełniają (patrz: punkt wyżej ;)) to chyba warto marzyć :)

Gdybyś miała wehikuł czasu, gdzie byś się cofnęła?
Kiedyś myślałam o tym, że cofając się w czasie mogłabym naprawić kilka błędów, inaczej przeżyć kilka chwil... teraz nie chciałabym się cofać i czegokolwiek zmieniać, bo wiem, że każda, nawet najdrobniejsza zmiana mogłaby spowodować, że nie spełniłyby się moje marzenia (patrz: dwa punkty wyżej ;)) Gdybym miała wehikuł czasu chyba egoistycznie schowałabym go głęboko w szafie żeby nikt mi nie majstrował przy przeszłości ;)

Jak poprawiasz sobie nastrój?
Sposobów znam wiele ;) Od tego są przyjaciele :) Od tego jest też szydełko, dobry serial, ciepły kocyk, herbatka i czekolada ;) 


I skończyły się pytania :)

ZASADY: Według zasad nominację otrzymuje się od innej osoby blogującej za "dobrze wykonaną robotę". Otrzymują ją osoby, które na swoim blogu nie mają zbyt dużej liczby obserwatorów. Osoba z wyróżnionego bloga odpowiada na 11 pytań zadanych przez nominującego. Następnie sama nominuje 11 osób i zadaje 11 pytań. Koniecznie informuje nowe nominowane osoby. Warunek: nie wolno nominować osoby, od której otrzymało się wyróżnienie.


Zasady są jasne i przejrzyste. Ja jednak nie postąpię zgodnie z regulaminem. Nie nominuję 11 osób.
Mój Liebster blog wędruje do:
- wszystkich moich blogowych znajomych osób, które wspierają mnie od bardzo dawna :)
- wszystkich, którzy tu zaglądają i dodają mi skrzydeł swoimi komentarzami, oraz tych, którzy komentarzy nie zostawiają :)
- wszystkich tych, których blogi ja obserwuję, zachwycam się i inspiruję - bez tego nie powstałby ten blog!

Na zakończenie chciałabym serdecznie podziękować za wyróżnienie Sutaszem oczarowanej :) To bardzo miłe, szczególnie, że mój blog jest taki młodziutki ;)

Chciałabym też podziękować Justiii, która takim wyróżnieniem obdarowała mój drugi blog już dość dawno temu - mam nadzieję Kochana, ze wybaczysz mi brak odpowiedzi :)

Teraz zmykam, ale prawdopodobnie w przyszłym tygodniu pokażę pierwsze efekty wykorzystania nowych zapasów włóczki ;)




5 komentarzy:

  1. Ja też się rozmarzyłam z tą wyspę; tak mieć na własność nawet taką maleńką, maciupeńką coby na niej zmieściła się tylko ja, Maja, namiot no i może mąż chociaż teraz focha na niego mam to nie wiem czy bym go zabrała;p
    Gratuluję wyróżnienia zdolna kobietko:)) Buziaki:***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fakt, nie zabieraj męża ;) Dojedzie za chwile jak foch minie i się stęsknicie ;)
      A mi się z tego rozmarzenia aż dziś śniła złota plaża... ach... :)

      Dziękuję! :)

      Usuń
  2. a ja się urodziłam w Krakowie :)))
    cieszę się,że tam byłaś i Ci się spodobało, ja też jestem zauroczona tym miastem...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szczęściara ;P
      Byłam, zakochałam się jeszcze bardziej i na pewno wrócę, jak szybko się da! :) Szkoda tylko, że mam taaaak daleko :(

      Usuń
  3. Serdecznie gratuluję wyróżnienia. Ja też chciałabym wyróżnić Twojego bloga za te wszystkie cudeńka, które tworzysz. Z przyjemnością dopisuję się do witryny i zapraszam do siebie na http://ogrod-cardmaking-pasje.blogspot.com/ po wyróżnienie The Versatile Blogger. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi bardzo miło jeśli poświęcisz mi chwilkę i napiszesz komentarz :)