Będąc już "dużą dziewczynką" poczułam ZEW. Zaraziłam się. Postanowiłam spróbować. Najpierw pojedynczo, potem całymi stadami. W ten sposób poznawałam nowe techniki rękodzielnicze. Nadal jest wiele takich, które pozostają dla mnie tajemnicą. Być może kiedyś po nie sięgnę. Póki co cieszę się tymi które zmam, zgłębiam je i... nieustannie żałuję, że mam dla nich tak mało czasu!

Każdą chwilę poświęcam na pasję! Witam Cię w moim rękodzielniczym świecie przyjemności :)

piątek, 26 lipca 2013

Dla Niego

Po prostu... Brelok z inicjałem. Bo się nabijał z moich pasji ;)





Kolor trochę zakłamany, bo zdjęcia robione ok. północy - światło bardzo nieprzyjazne ;( W rzeczywistości eFek jaśniejszy jest :)


10 komentarzy:

Będzie mi bardzo miło jeśli poświęcisz mi chwilkę i napiszesz komentarz :)