Będąc już "dużą dziewczynką" poczułam ZEW. Zaraziłam się. Postanowiłam spróbować. Najpierw pojedynczo, potem całymi stadami. W ten sposób poznawałam nowe techniki rękodzielnicze. Nadal jest wiele takich, które pozostają dla mnie tajemnicą. Być może kiedyś po nie sięgnę. Póki co cieszę się tymi które zmam, zgłębiam je i... nieustannie żałuję, że mam dla nich tak mało czasu!

Każdą chwilę poświęcam na pasję! Witam Cię w moim rękodzielniczym świecie przyjemności :)

czwartek, 14 lutego 2013

Walentynkowo

Witajcie Moi Drodzy w tym serduszkowym i słodkim dniu :)
Walentynki jedni lubią, a inni nie lubią. Niektórzy twierdzą, że nie obchodzą, bo miłość powinno się okazywać każdego dnia. Święta prawda, ale co stoi na przeszkodzie, aby 14-tego lutego okazywać ją szczególnie? Sztampowo, za pomocą Kiczowatych kartek, pluszowych misiów, czerwonych róż i lizaków-serduszek. Przecież KAŻDEGO dnia to też w walentynki :)

Niech zakróluje u Was kolor czerwony! Dużo miłości Wam w tym dniu życzę!

A ja wznawiam aktywną działalność blogową :) Wprawdzie jeszcze się sesja nie skończyła, ale mam co nieco do pokazania, więc w ciągu kilku kolejnych dni możecie spodziewać się u mnie regularnych publikacji ;)

Dziś post okolicznościowy :)

Serduszka szydełkowe przeróżne tworzyłam sobie stopniowo, a teraz pozbierałam je wszystkie razem, aby Wam zaprezentować :)




Są kolorowe i powstawały z różnych wzorów.



Te "przestrzenne" pachną różami :) A najmniejsze utworzyły girlandę...



Serduszkowo się u mnie zrobiło... Ale w walentynki inaczej być nie może :)

Wspaniałego dnia Wam życzę!

17 komentarzy:

  1. świetne serducha :)))
    pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  2. Ach, jakie słodkie te serduszka :) Zdecydowanie przypominają o Święcie Zakochanych <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale kolorowo tu dzisiaj u Ciebie :) Serduszka świetne:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wszystkiego dobrego w sercu pod każdym względem, Serduszkowa Kobietko! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Girlanda świetna! Serduszka również urocze :D
    Ogólnie - super :D I fakt - każdego dnia powinny być Walentynki, nie tylko 14.02!

    Pozdrawiamy Cię gorąco z M.!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Girlanda mi również przypadła do gustu, a wykonana była pod wpływem chwili, zupełnie bez planu :)

      Wzajemnie pozdrawiam Was serdecznie!

      Usuń
  6. O Matko!!! To się narobiłaś tych serduszek:)
    Codziennie jedno? Widzę że polubiłaś się z szydełkiem.
    Red

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jedno w 5 min ;) No, takie większe trochę dłużej ;)
      Z szydełkiem się pokochałam i w sumie powinnam z nim te walentynki spędzać :P Ale mam z nim rozwód od kilku dni i wolę nie zaczynać, bo wiem jak to się skończy :)

      Usuń
    2. Relaksuje Cię to nowe hobby? Wciąga jak łuskanie słonecznika?
      Red

      Usuń
    3. Łuskanie słonecznika! Tego porównania szukałam! :D Albo orzeszki słone, co nie pozwalają odejść póki się nie skończą ;)
      Tak to mniej więcej wygląda ;)

      Usuń
    4. Tyle że z Twojego szydełkowania wychodzą serduszka a nie kupka łupin. Małe ale piękne.
      Red

      Usuń
    5. Dziękuję, miło mi :)

      Usuń
  7. Śliczne maleństwa, jesteś bardzo pracowitą osóbką. Mam nadzieję, że walentynki były udane.

    OdpowiedzUsuń
  8. Och Izzy, Izzy zdolniacho Ty:)) Cudne rzeczy tworzysz, te serduszka są takie rozkoszne, do zakochania:)) Buziaki wielkie:***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo to zakochane serduszka są :)
      Pozdrawiam cieplutko :*

      Usuń

Będzie mi bardzo miło jeśli poświęcisz mi chwilkę i napiszesz komentarz :)