Będąc już "dużą dziewczynką" poczułam ZEW. Zaraziłam się. Postanowiłam spróbować. Najpierw pojedynczo, potem całymi stadami. W ten sposób poznawałam nowe techniki rękodzielnicze. Nadal jest wiele takich, które pozostają dla mnie tajemnicą. Być może kiedyś po nie sięgnę. Póki co cieszę się tymi które zmam, zgłębiam je i... nieustannie żałuję, że mam dla nich tak mało czasu!

Każdą chwilę poświęcam na pasję! Witam Cię w moim rękodzielniczym świecie przyjemności :)

niedziela, 9 czerwca 2013

Wakacje tuż tuż

Jakiś czas temu dostałam zamówienie związane z zakończeniem roku szkolnego. Poproszono mnie o wyhaftowanie misia TT o tematyce szkolnej, który miałby trafić do Dosi (właścicielki mojego pierwszego misia TT) z okazji ukończenia pierwszego roku w prawdziwej szkole. Zabrałam się za ten haft już dość dawno, ale jakoś wolno mi idzie i do końca jeszcze daleko. Biorąc pod uwagę jak szybko czas ucieka pozostało mi go niewiele, więc teraz jest to jedna robótka jaką zajmować się będę.

Ale w ostatnim szale tworzenia przeróżnych rzeczy, związanym z znalezieniem morza inspiracji, powstał dodatek do misia :) Dodatkiem tym jest Sówka-Absolwentka :)

Inspirację i schemat znalazłam TUTAJ.

A oto moja interpretacja - Sówka w odcieniach różu i fioletu :)








Wybrała się na spacer po słonecznym Zaciszu :)

Życzę wszystkim udanej niedzieli i dobrego tygodnia :) I serdecznie zapraszam do wzięcia udziału w moim KONKURSIE!

9 komentarzy:

  1. Sympatyczna sówka! I wreszcie wyszłaś z kimś na dwór. :) Fajnie prezentować tworki w różnych miejscach, a sowa idealnie wkomponowuje się w pejzaż.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wcześniejsze zdjęcia robiłam zazwyczaj wieczorową porą, ze względu na to, że w innym czasie nie bardzo miałam możliwość. A jak miałam to padało i też nie bardzo dało się wychodzić na spacer. Niektóre rzeczy są nie do przeskoczenia ;)

      Usuń
  2. sowa cudowna

    pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  3. Słodka ta sówka :) Już czekam na hafcik z TT :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, dzięki :)
      Ten haft... to ciężki poród jest ;) Ale rośnie, nie ważne, że w ślimaczym tempie ;)

      Usuń
  4. Sówka jest rozkoszna! Berecik mnie rozczulił... Dzięki z udział w candy, spróbuję wziąć udział w twoim konkursie, ale na razie nie mam pomysłu na imię. Pozdrawiam!:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale piękna sówcia:) I na fajnej wycieczce była:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękna ta sówka. A jaka fotogeniczna :) Zdjęcie na płotku - bomba :)

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi bardzo miło jeśli poświęcisz mi chwilkę i napiszesz komentarz :)