Zanim to się stało zadomowiła się u mnie. Miałam ostatnio jakieś takie kryzysy twórcze, co widać zresztą po blogu. Nie znaczy to, że nic nie robiłam, ale żadnej z robótek nie dokańczałam, a robiła tysiąc rzeczy na raz. Tak też było z Żyrafą. Szydełkowa forma powstała na początku sierpnia i taka "goła" stała na mojej półce do końca października, kiedy to się wzięłam i skończyłam ją w jeden wieczór... ech... wstrętne to niechciejstwo, które mnie od niej odpychało, sprawiło, że nie zdążyła być gotowa w prezencie urodzinowym. Ale w sumie chyba na jedno wyszło, jak się okazuje...
Paplam za dużo, prawda? ;)
Już przechodzę do rzeczy!
Żyrafa trafiła do "pomarańczowego pudełka" i w takim opakowaniu pofrunęła na południe kraju...
A w środku...
Żyrafka miała szczęście załapać się na sesję plenerową. Coś czuję, że w tym roku już nie zdarzy się taka okazja... :( Tym bardziej się cieszę z ostatniej sesji :)
Widzicie te oczy i piękne rzęsy? To właśnie one sprawiły, że nazwałam ją Daisy, tak mi jakoś pasuje do niej to imię ;)
Projekt żyrafy zakupiłam TU.
Czy Wy również się cieszycie z faktu, że jutro już weekend? :D Pozdrawiam serdecznie!
Żyrafa jest FANTASTYCZNA, padłam jak ją zobaczyłam. A jej oczy rzeczywiście czarują na całego! Na żywo z pewnością wygląda jeszcze lepiej, chociaż w tych pięknych plenerach - nic dodać nic ująć. Ciekawa jestem tylko jakich jest rozmiarów, bo po fotkach trudno stwierdzić :-)
OdpowiedzUsuńAaaaa, wiedziałam, że o czymś zapomniałam! Nie zmierzyłam... ale tak na oko to Daisy ma 30 cm wzrostu :)
UsuńDziękuję za przemiły komentarz :)
Żyrafie oczyska są urocze! Prawdziwa z niej zadziorna Daisy :)
OdpowiedzUsuńWeekend to świetna sprawa, ja w tą sobotę mam półmetek :D
To właśnie te oczy przeważyły kiedy szukałam odpowiedniej żyrafy ;)
UsuńPiękny prezent :) Żyrafa jest boska. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDzięki! :)
UsuńJak to się dzieje, że nie potrafię dodać komentarza? No heloł!
OdpowiedzUsuńW każdym razie... Żyrafa jest prezentem przecudnym.
Jestem strasznie szczęśliwa, że jest ze mną!
W ogóle to spójrzcie jaka ona fotogeniczna! :D
Potrafisz, potrafisz ;)
UsuńMam nadzieję, że nadal się nią opiekujesz :)
Boska, aż mi słów brakuje :-)
OdpowiedzUsuńUrocza :) A te oczy - zniewalające :)
OdpowiedzUsuńCzy te oczy mogą kłamać? :P
UsuńŚliczna :-) Te oczęta ma cudne :-) Jest po prostu doskonała do pokochania...
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że już jutro weekend :-) Za mało mi jakoś tego odpoczynku ;-)
Pozdrawiam serdecznie.
Odpoczynku zawsze za mało ;)
UsuńNiesamowite są jej oczy! :)) Cudne po prostu :))))
OdpowiedzUsuńBo to taka cudna żyrafa ;)
UsuńAle słodka:) A te oczyska są niesamowite!
OdpowiedzUsuń:)
UsuńŚwietna, piękna, urokliwa!!!
OdpowiedzUsuńJakby czytała te komentarze to by się zapewne zarumieniła ;)
UsuńFajowa :)
OdpowiedzUsuńPrzesłodka :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuń