Będąc już "dużą dziewczynką" poczułam ZEW. Zaraziłam się. Postanowiłam spróbować. Najpierw pojedynczo, potem całymi stadami. W ten sposób poznawałam nowe techniki rękodzielnicze. Nadal jest wiele takich, które pozostają dla mnie tajemnicą. Być może kiedyś po nie sięgnę. Póki co cieszę się tymi które zmam, zgłębiam je i... nieustannie żałuję, że mam dla nich tak mało czasu!

Każdą chwilę poświęcam na pasję! Witam Cię w moim rękodzielniczym świecie przyjemności :)

poniedziałek, 3 listopada 2014

Wyzwanie MANDALA - odcinek 3: Ogarniam się ;)

Witajcie!
Dziś zaprezentuję trzecią odsłonę wyzwanowej mandali. Jeszcze tylko jeden miesiąc, kilka rzędów, w sumie miałam ochotę dokończyć ją w tym miesiącu, ale postanowiłam najpierw ogarnąć się z innymi sprawami :) I powoli zaczynam wychodzić z zaległości. Mam nowe zdjęcia, większość robótek została wykończona, czuję wielką ulgę z tego powodu :)

Zanim pochwalę się "nowościami" (niektóre z nich mają prawie pół roku :D) zaprezentuję obecny stan mandali, coby obowiązek wypełnić :)
Już nie jest słodko-różowo-cukierkowo, wydaje mi się, że udało mi się zgubić ten efekt :) Mam już plan na ciąg dalszy, zobaczymy co z tego wyniknie ;)




Po wykonaniu oczek rakowych mandalka zaczęła nieco falować, ale w kolejnych rzędach pewnie to zginie :)



15 komentarzy:

  1. To nasze mandale są na tym samym etapie ;) Tyle, że ja muszę do 10 dołożyć kilka rzędów :)) Twoja wygląda bardzo ciekawie :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie wychodzi na to, że co miesiąc prezentuję jeden wydzielony przez autorkę wzoru etap ;) Na 10 grudnia musi być gotowa :)

      Usuń
  2. Ślicznie wygląda :)
    Jestem ciekawa jak w całości będzie wyglądała :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W sumie nawet jak ma się plan, to na końcu jest niespodzianka, więc ja też jestem ciekawa :D

      Usuń
  3. Pięknie. Moja też trochę falowała na tym etapie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Mandala prezentuje się bajecznie, urzeka kolorystyką ;-))

    OdpowiedzUsuń
  5. Robi wrażenie i ładnie się mieni kolorami! Wygląda na mega trudną :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I to jest piękne, bo wrażenie robi skomplikowanej, a robi się ją prościutko :)

      Usuń
  6. Ciekawy udzierg, nie spotkalam sie wczesniej z tym wyzwaniem. No ale co ja tam wiem o szydelku :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tyle co ja o drutach? ;) Nic nie stoi na przeszkodzie żeby dowiedzieć się wszystkiego :)

      Usuń
  7. Przepiękna ta mandala! Gdyby nie brak czasu, też bym się za nią zabrała. .. pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi bardzo miło jeśli poświęcisz mi chwilkę i napiszesz komentarz :)