Będąc już "dużą dziewczynką" poczułam ZEW. Zaraziłam się. Postanowiłam spróbować. Najpierw pojedynczo, potem całymi stadami. W ten sposób poznawałam nowe techniki rękodzielnicze. Nadal jest wiele takich, które pozostają dla mnie tajemnicą. Być może kiedyś po nie sięgnę. Póki co cieszę się tymi które zmam, zgłębiam je i... nieustannie żałuję, że mam dla nich tak mało czasu!

Każdą chwilę poświęcam na pasję! Witam Cię w moim rękodzielniczym świecie przyjemności :)

wtorek, 11 marca 2014

Moje Złotko - odcinek 4: "Finisz"

Do zakończenia wspólnego dziergania zorganizowanego przez karto-flaną został jeszcze prawie miesiąc. 10 kwietnia jest dniem zakończenia zabawy, momentem kiedy wszystkie szale ujrzą światło dzienne w pełnej swej okazałości :) A ja już dziś finiszuję ;) Kiedy ostatnio mierzyłam, szal mój miał ok 150 cm. Od tego momentu dziergałam nie rejestrując efektów i dziś, w momencie, kiedy skończył się 3 motek włóczki okazało się, że szal bez bordiury ma 176 cm długości :) Czyli dokładnie tyle ile mieć powinien nie tylko według schematu, ale też po mojej przymiarce pt. "jak to się prezentuje na ramionach?" :D Pozostało mi tylko wykonać bordiurę na drugim końcu i przypiąć się do blokowania ;) Jeśli pogoda dopisze to w ten weekend wybiorę się na małą sesję plenerową - trzeba korzystać, nie wiadomo jak to będzie w kolejne niedziele ;)




Na dwóch ostatnich zdjęciach udało mi się odrobinę ująć jak ładnie mieni się włóczka :) 

10 komentarzy:

  1. Szal pięknie się mieni ;-)) uzyskałaś piękny efekt wykończenia ;-)) Moje kolorystyka nie pasuje do tego wykończenia i zrobię to inaczej :-)) Czekam na sesję plenerową ;-))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Twoje inne wykończenie urozmaici na pewno wspólną galerię szali :)

      Ja też czekam na sesję, na słońce czekam :))

      Usuń
  2. Piękny :)I jaki czaso- i pracochłonny, podziwiam !!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spodziewałam się, że więcej czasu pochłonie :) Bardzo przyjemny to był czas i szybko upłynął :)

      Usuń
  3. 176!!!???? Jakoś nie mogę sobie wyobrazić jak Ty go na sobie owiniesz więc czekam na sesję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po wykończeniu i naciągnięciu do blokowania ma jakieś 215 z tego co pamiętam, także jest wieeeeeeeeeeeeeeelki :) Ale owinąć się nim łatwo :)

      Usuń
  4. Och, jaki piękny!!! Efekt końcowy piorunujący, wszem i wobec wyrażam uwielbienie dla Twojego szala! Super wyszedł :-D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spłonęłam rumieńcem od takiej dawki komplementów :) I szal też się zawstydził jak to zobaczył :))

      Usuń

Będzie mi bardzo miło jeśli poświęcisz mi chwilkę i napiszesz komentarz :)