Dla
każdej z nas dzierganie ma inne znaczenie. Jednak nie pomylę się chyba, jeśli
stwierdzę, że przede wszystkim sprawia nam wszystkim przyjemność.
Wykorzystujemy umiejętność szydełkowania na przeróżne sposoby, ale niezależnie,
czy jest to sposób na biznes czy rekreacja, z której rodzą się prezenty dla
bliskich, zawsze kieruje nami pasja.
Biorąc
niedawno udział we wspólnym dzierganiu zorganizowanym przez karto_flaną, odkryłam, że
przyjemność tworzenia może być jeszcze większa, jeśli dzierga się razem :) To
była piękna zabawa zwieńczona sukcesem, którym była wspólna galeria szali.
Już
wcześniej Julia wspominała mi, że miałaby ochotę coś podobnego
zorganizować, że mogłybyśmy razem... Wspólny udział w szalowym dzierganiu był
impulsem do wcielenia tego planu w życie. I tym sposobem możemy dziś zaprosić
Was do udziału we wspólnym dzierganiu pod hasłem "Otul jesień".
***
Mogę
podpisać się pod wszystkim. Chciałam koniecznie zrobić coś z Izzy w stylu wspólnego
konkursu czy dziergania, jednak była to tylko myśl na nieokreśloną przyszłość.
Dopiero dzierganie szali i zaskoczenie, jak różnorodnie można wykonać rzecz
według tego samego wzoru oraz radość towarzysząca podglądaniu rezultatów u
współuczestniczek, sprawiły, że zaczęłam myśleć intensywniej o naszej akcji.
Okazało się, ze obie mamy na to tak samo wielką ochotę, więc decyzja zapadła
szybko, a jest wcielona w życie tak, by dać każdemu szansę dołączenie do
szydełkowego wyzwania.
Najważniejszy
okazał się wybór wzoru i rzeczy, którą będziemy wspólnie robić. Po pierwsze
liczy się funkcjonalność, po drugie piękno, a po trzecie klasyka. Wiadomo, o
gustach się nie dyskutuje, a są one różne, ale, tak sądzę, że udało nam się
wybrać coś, co może zainteresować większość miłośniczek szydełka. Idealny
ocieplacz, który doda uroku każdej z nas lub naszym mamom, ciociom, córkom czy
przyjaciółkom. Mam nadzieję, że będzie nas wiele, a warunki wspólnego
dziergania, zwieńczone dodatkowymi przyjemnościami zachęcą Was do uczestnictwa.
W tym miejscu dziękuję Izzy za pomysł na wsparcie naszych działań dodatkowym
ogniwem w postaci patrona, o którym dowiecie się kilka akapitów dalej. ;)
Mobilizujcie swoje blogowe koleżanki i do dzieła!
***
Zasady
zabawy są proste: chwyć szydełko i twórz! :) Nieważne, na jakim poziomie
zaawansowania są Twoje umiejętności - na pewno sobie poradzisz, a gdyby
pojawiły się jakieś problemy, to wspólnie znajdziemy na nie rozwiązanie :)
Wystarczy ochota, aby tegoroczną jesienią otulić się własnoręcznie wydzierganym
sweterkiem :) A ma to być sweter nie byle jaki, bo projektu DROPS:
Instrukcje
jego wykonania oraz spis włóczek nadających się do projektu znajdziecie TUTAJ - KLIK!
Choć
chcemy, aby naszemu wyzwaniu towarzyszyła wolność i dowolność, warto
wypunktować kilka zasad...
- Zapisywać się do wspólnego dziergania można od dziś, tj. 15 czerwca
do... kiedy tylko przyjdzie ochota ;) Nie ustalamy daty zamknięcia listy
dziergających z nami. Jedynym sztywnym terminem jest 30 września, kiedy to
nasza zabawa ma się zakończyć, a światło dzienne ujrzy całe stadko
wspólnie wydzierganych sweterków :)
- Aby dzierganie odbywało się rzeczywiście jak najbardziej wspólnie,
każdego 1-go i 15-go dnia miesiąca (plus minus kilka dni) publikujemy
posta z postępami prac. Nie jest to konieczne, ale to świetna sprawa, by
móc podglądać, jak na poszczególnych etapach różnią się z założenia takie
same robótki :)
- Będziemy wdzięczne za zamieszczenie banerka, informującego o wyzwaniu na Waszych blogach, z odnośnikiem do jednego z postów informujących o wyzwaniu. Rozsiewajcie wici wśród znajomych miłośniczek heklowania!
Ale to jeszcze nie wszystko!
UWAGA!
Patronat nad naszą akcją objęła Sylwia
prowadząca bloga galeryjka za miastem, która dystrybuuje włóczki marki DROPS na
terenie Polski. Sylwia nie dość, że z ochotą zgodziła się ufundować nagrodę dla
jednej z Was to jeszcze zwaliła nas z nóg swoją hojnością!
UWAGA!
Każda z uczestniczek wspólnego dziergania
na hasło otul jesień otrzyma 30% rabat na
zakup włóczek DROPS potrzebnych do wykonania swetra. Włóczki są już w drodze,
uzbrójcie się w cierpliwość, w ciągu tygodnia powinny być dostępne w sklepie galeryjki. Kod rabatowy ważny jest do 15 września! Ale to nie
wszystko....
PONADTO
wśród biorących udział w wyzwaniu zostanie
wylosowana szczęściara, do której poleci kupon o wartości 50 zł na
zakupy w sklepie galeryjki !!!
Czy
któraś z Was ma jeszcze wątpliwości, czy chce wspólnie z nami otulić się na
jesień? ;)
Zapisywać
możecie się pod tym postem :)
Info z 09.10.2014: w związku z przerażającą ilością spamu pod tym postem, zablokowałam możliwość dodawania komentarzy. Ale skoro akcja się zakończyła to chyba już mogę to zrobić bez wyrzutów sumienia :D
Pierwsza! :)
OdpowiedzUsuńJa tu zaglądałam od 7, ale jeszcze nic nie było... :P
UsuńOj tam, no wiadomo, że o 7 nie było. ;)
UsuńAle jakie emocje, jakie oczekiwanie! :)
UsuńAle kusicie dziewczyny:)Zawsze chcialam zrobić jakies ubranie dla siebie,ale się boję że sobie nie poradzę:(
OdpowiedzUsuńKoniecznie się zdecyduj i zapisz :) Na pewno dasz radę, wzór nie jest skomplikowany, a czasu jest tak wiele, że nawet w razie niespodziewanych problemów wszystkiemu da się zaradzić :)
UsuńJeśli chciałaś zrobić ubranie to to jest odpowiedni moment aby zadziałać w tym kierunku :)
Bez gadania, zapisuj się. To jest TEN moment! :) Ja też nie robiłam swetra dla dorosłej osoby, więc jeśli Cię to zachęci: to też będzie dla mnie pewnego rodzaju debiut.
UsuńWszystko fajnie,tylko że nie mam kasy na włóczkę:(Jak mi przybędzie to się w trakcie dołączę...
UsuńMamy świadomość, że targnięcie się na taki zakup może być kłopotliwe... :( Ale może się uda :) Na raty, w prezencie z najbliższej nadarzającej się okazji... :) Trzymam kciuki za Twój udział :)
UsuńWchodzę w to! Zapisałam się już u Julii :-) Projekt wspaniały, włóczki kuszą ogromnie, a dzierganie szala baaardzo miło wspominam, teraz zapowiada się jeszcze ciekawiej. Mam pewne obawy, bo też nigdy jeszcze nie robiłam żadnego dużego 'ciucha' , ale kiedyś trzeba zacząć!
OdpowiedzUsuńWłaśnie, właśnie. Kiedyś trzeba! Podpisuję się. :)
UsuńSuper! :) Ja w sumie aż tak dużego ciucha też jeszcze nie robiłam :) Będziemy wszystkie debiutować :)
UsuńJa bym kciała... ale to raczej poczekam aż za dwa, może trzy lata przygotujecie kolejne wyzwanie :D
OdpowiedzUsuńJakbyś chciała to być była w stanie już teraz nauczyć się szydełkować na tyle żeby zrobić ten sweter do końca września ;) Ale wiem... zorganizujemy kolejne, żebyś miała szansę :D
UsuńKusi, kusi, ale no nie wiem czy się wyrobię :-)
OdpowiedzUsuńSkuś się, skuś ;) To 3,5 miesiąca, szmat czasu ;)
UsuńTak się zastanawiam ile włóczki jest potrzebne na takie cóś :-)
UsuńPrzy wzorze jest wszystko dokładnie rozpisane z podziałem na rozmiary :) W przypadku zakupu włóczek proponowanych w projekcie wszystko jest jasne :)
UsuńA jak mi wyjdzie cos innego? :-) Bo w sumie to mam ochotę na coś w stylu chanellki :-)
UsuńNie będziemy bić ;) Tolerujemy inność :) No chyba, że to będzie inność na takim poziomie, że trudno będzie odnaleźć jakieś cechy wspólne - ale wtedy również chętnie poobserwujemy rozwój prac :)
UsuńA dobra, raz kozie śmierć :-D najwyżej będę miała dwa swetry, zobaczymy co wyjdzie. Możecie mnie dopisać, mam nadzieję, że coś mi się uda zrobić, a nie tylko znów kasę na włóczkę wydać :-P
UsuńJupi! :D Witaj w gronie otulających jesień :) Na pewno się uda - motywacja przy takim wspólnym dzierganiu jest ogromna :)
UsuńTeraz to tylko czekam na bat, który nade mną zawiśnie, żeby mnie mobilizować :-)
UsuńTo nie bat, to dobra energia będzie motywowała :)
UsuńJa też bym w to weszła ale ja już mam trochę zaczęty, odłożony na bok sweterek :-) może bym go wreszcie skończyła ?? Zalicza się do tej zabawy rozpoczęty już sweter??
OdpowiedzUsuńZabawa zakłada dzierganie ze wspólnego wzoru - jeśli jest to wielkim zbiegiem okoliczności ten sam sweter, który my proponujemy to jak najbardziej może się liczyć :D
Usuńhej:) a podpowie mi ktoś ile włóczki trzeba na ten sweterek? bo się nie umiem doszukać;/
OdpowiedzUsuńWedług rozmiarów
UsuńRozmiary: S - M - L - XL - XXL - XXXL
Materiał: 700-750-850-900-1000-1100 g
Czyli na rozmiar S (84 cm w biuście) potrzebnych jest 14 motków włóczki Karisma
:)
Dzięki Ci wielkie dobra kobieto:) teraz dopiero zajarzyłam te cyferki :D
UsuńHmmm.... mam 5 pięknych granatowych włóczek z błyszczącą nitką na sweter i ponad połowa przodu zaczęta :-(( Gdyby nie to......... no am jeszcze wygraną Lenkę, ale to Len, nie nadaje się na taki sweterek. Ech... nie wiem, nie wiem... chyba będę zmuszona odpuścić, ale pomyślę ;-))
OdpowiedzUsuńPomyśl. pomyśl :) Nie musisz decydować się od razu, nam będzie miło przywitać się w gronie otulającycj w każdym momencie ;)
UsuńPruć druciany przód niebieskiego swetra mi mocno szkoda, a niestety nie dam rady póki co finansowo na zakup nowej włóczki, póki co wam pokibicuję szczerze. Czasu jeszcze wiele więc może los się do mnie uśmiechnie ;-))
UsuńTrzymamy kciuki za uśmiech losu :)
UsuńFajna inicjatywa i dzieki, ze moglam byc niejako wasza inspiracja. Jak na razie musze pomyslec, czy podlam temu projektowi... finasowo... Ale czasu sporo, wiec pewnie sie dolacze... na razie musze porobic finasowe obliczenia ;) Kibicuje wam juz od zaraz. :)
OdpowiedzUsuńBędzie świetnie jeśli się zdecydujesz ;) Wiemy, że udział w tym wyzwaniu wiąże się z niemałymi nakładami, co może niestety stać się przeszkodą, ale doszłyśmy do wniosku, że chcemy zainspirować Was do dopieszczenia samych siebie :) A sweter, mamy nadzieję, będzie nie do zdarcia :)
UsuńA czy to będzie wielkie przestępstwo, jeśli zrobię ten sweterek z innej włóczki (nie z Dropsa)??
OdpowiedzUsuńTo nie będzie żadne przestępstwo :) Wzór jest od DROPSa i cudownie nam się złożyło, że Sylwia zaoferowała rabaty dla uczestniczek wyzwania. Ale nie przymuszamy do wykorzystywania akurat tych włóczek :)
UsuńW takim razie zapisuję się.
UsuńNo i ja się zapisuję :) Został tylko zakup włóczek :)
OdpowiedzUsuńSuper! Bardzo się cieszę :)
UsuńJa też się zapisuję! Właśnie kończę jeden sweterek robiony prawie zgodnie ze schematem ze strony garnstudio i dziś pojawi się notka na blogu z efektem końcowym, zapraszam! I nie mogę się doczekać tworzenia nowego sweterka :)
OdpowiedzUsuńGenialnie! Baaaardzo się cieszę :) Im nas więcej tym zabawa będzie fajniejsza :) Już się nie mogę doczekać Twoich pierwszych relacji :)
UsuńMam jeszcze pytanie- czy zmiany w projekcie t.j. dorobienie kapturka do swetra nie dyskwalifikują z projektu?
OdpowiedzUsuńNie, tego typu zmiany nie powodują dyskwalifikacji :) Ważne jest tylko żeby dało się w końcowym dziele rozpoznać pierwotny wzór ;)
Usuńbtw. ja sama zrezygnuję najprawdopodobniej z kołnierzyka i przyznam się, że też mi w głowie zaświtało żeby zastąpić go kapturem ;)
Witajcie dziewczyny! Obserwuję Wasze poczynania od pewnego czasu i właśnie się zastanawiam, czy nie było by za późno na przystąpienie do projektu :) Mam tylko pytanie do osób korzystających z włóczki zalecanej: jaki rozmiar szydełka wybrałyście? Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńOczywiście, że nie jest za późno :) Tu już koleżanki udowadniają, że jak się spiąć to i w tydzień sweter powstanie :) Także zapraszamy serdecznie, miło będzie dziergać razem z Tobą :)
UsuńA szydełko do Karismy zgodnie z opisem mamy wybrać 4,5 mm, choć z tego co wiem dziewczyny już zmieniły na 4,0 mm... ja dziergam wciąż na 4,5 mm :)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
UsuńTo i ja z pewną dozą nieśmiałości się przyłączę ;) Jak tylko pojawią się zamówione włóczki wstawiam banerek na bloga i mam nadzieję do końca września się wyrobić, a co ;)
OdpowiedzUsuńO jaaa, o jej :) Się nam zabawa rozkręca :)
UsuńWitamy serdecznie :)
Melduje, ze przystapilam do dzialan ! :)
OdpowiedzUsuń