Będąc już "dużą dziewczynką" poczułam ZEW. Zaraziłam się. Postanowiłam spróbować. Najpierw pojedynczo, potem całymi stadami. W ten sposób poznawałam nowe techniki rękodzielnicze. Nadal jest wiele takich, które pozostają dla mnie tajemnicą. Być może kiedyś po nie sięgnę. Póki co cieszę się tymi które zmam, zgłębiam je i... nieustannie żałuję, że mam dla nich tak mało czasu!

Każdą chwilę poświęcam na pasję! Witam Cię w moim rękodzielniczym świecie przyjemności :)

czwartek, 28 marca 2013

Obdarowana :)

Nie spodziewałam się wczoraj żadnych prezentów, bo i nie było okazji :) Ale po powrocie do domu zauważyłam, że czekają na mnie aż cztery przesyłki! Uwielbiam dostawać przesyłki, nawet jeśli wiem, co w nich jest, bo robiłam jakieś internetowe zakupy :) Ale tym razem nie wiedziałam...

Jedna z kopert zawierała wymiankowe upominki od Marty! Otworzyłam ją i oniemiałam z zachwytu!
Zobaczcie sami co dostałam:

Umawiałyśmy się z Martą, że nie będziemy szalały, a Ona wprost zasypała mnie szydełkowymi cudami!


Dostałam dwa piękne komplety podkładek pod kubki (szczególnie od słoneczników nie mogłam oczu i łapek oderwać przez dłuuugą chwilę :)) i dwie gwiazdki, dla których szukam najodpowiedniejszego zastosowania :) Poza tym przeuroczą sówkę-ocieplacz na kubek jednorazowy, pomponiaste kolczyki (w trakcie tajemniczego wybierania kolorów miałam na sobie fioletowy sweterek - teraz kolczyki będą pasowały do niego w sam raz :)), piękny kołnierzyk, który leży jak robiony na miarę i małe cudeńko - breloczek na pomadkę.
A do tego cukieraski i herbatki - jedną już wypróbowałam, pozostałe będę smakować z uwagą - szczególnie intryguje mnie ta o nazwie "Wichrowe wzgórza" :)
Drugi dzień już zachwycam się tymi cudownościami i nie mogę przestać! Dziękuję raz jeszcze za tą wspaniałą wymiankę!




Drugą z przesyłek jakie wczoraj odebrałam były jajeczka, które wygrałam u Wreduli.

Oprócz szydełkowych pisanek w kopercie znalazłam też pyszne cukierasy :)
Spójrzcie, jakie piękne są te maleństwa i jakie cudowne mają kolory! :)


Ulu, dziękuję za ten upominek!!


I była jeszcze trzecia przesyłka, coś czego nie spodziewałam się w ogóle!


Przesłodki baranek przyleciał do mnie od Redów i był dla mnie ogromną, bardzo miłą niespodzianką :) 
Tak wyposażona to ja mogę już zaczynać święta :) Dziękuję!!!

Pochwaliłam się wszystkimi podarkami, o czwartej przesyłce wspomnę w innym terminie, a teraz zaszywam się w kuchni i zabieram się za mazurka :)

Pozdrawiam cieplutko i życzę miłego wieczoru :)



14 komentarzy:

  1. super prezenty, drewniana owieczka jest śliczna :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Redzi cuda z drewna tworzą, a ja patrzę na tego baranka i mi się "świąteczny" uśmiech pojawia :)

      Usuń
    2. Ten baranek najbardziej mi się podobał z ich produkcji. Jest taki sweet. :)

      Usuń
    3. Właśnie, właśnie - słodziak jak z kreskówki :) Nie sposób się do niego nie uśmiechnąć :)

      Usuń
  2. Ale z Ciebie szczęściara! Wszystko superowe, albo dekoracyjnie, albo użytecznie :) A kołnierzyk od Marty fantastyczny! Może w końcu uda mi się wydziergać jakiś dla siebie :)
    Wesołych Świąt życzę!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kołnierzyka dotąd żadnego nie miałam, ale jak zobaczyłam ten to od razu wiedziała z czym będę go nosić i mi się ta wizja spodobała ;)

      Wesołych, ciepłych świąt! :)

      Usuń
  3. Absolutnie fantastyczne niespodzianki. Marta naprawdę dała czadu. Słoneczniki są bombowe. Też zwróciłam uwwagę na kołnierzyk. Zresztą wszystko było ekstra. Kolczyki tylko nie w moim stylu, a nawet jakby były, nie mogłabym nosić z uwagi na psa, a reszta: klasa! Marto, jesteś bardzo utalentowaną osóbką! Wiedziałam już to wcześniej, ale teraz pokazałaś swoją moc. Fajnie otwierać tyle przesyłek w jeden dzień. Poczta się spisała. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co tu dużo mówić - uwielbiam niespodzianki i to działa w obie strony :) A w kolczykach się rozkochałam :)

      Usuń
    2. To bardzo dobrze! Były dla Ciebie i Ty się miałaś w nich rozkochać. :)

      Usuń
  4. A mnie ciekawi ta przesyłka numer 4 ;p

    OdpowiedzUsuń
  5. Gratuluje przesyłeczek :) Wiem co czujesz, bo do mnie też wczoraj przyszła paczka z wymianki wielkanocnej na FB :) ale ja swoją mogę dopiero otworzyć w niedziele i wtedy będę się chwalić :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja to bym oszalała jakbym musiała czekać! Kiedyś musiałam czekać kilka godzin i właściwie spędziłam te kilka godzin wpatrując się w paczkę :D Aż w końcu pękłam i przyspieszyłam akcję :)

      Usuń

Będzie mi bardzo miło jeśli poświęcisz mi chwilkę i napiszesz komentarz :)